Dodano: 2020.01.17

Wyższe stawki za odbiór odpadów - to jeden ze sposobów stosowanych przez samorządy, by przekonać mieszkańców do segregowania śmieci. - Trzeba zrozumieć, że do naszych pojemników nie wyrzucamy śmieci, a potrzebne surowce wtórne - dodaje w rozmowie z TVN24 Iwona Bolt, rzeczniczka Zakładu Utylizacyjnego w Gdańsku.
Od początku 2020 roku każde miasto w Polsce musi odzyskiwać połowę z masy odpadów komunalnych. W pogoni za tym wynikiem urzędy wypełniają więc luki: edukują i sankcjonują. Przepisy, które obowiązują od września, dają możliwość wprowadzenia wyższych opłat dla osób, które nie segregują śmieci.
W zależności od decyzji samorządu (rady miasta lub gminy) zapłacą one nie mniej niż dwukrotność, a nie więcej niż czterokrotność opłaty śmieciowej.
Ministerstwo Środowiska wskazywało wcześniej, że zwiększona stawka może dotyczyć ponad sześciu milionów Polaków, a najważniejszym celem zmiany przepisów miało być zwiększenie motywacji do segregowania odpadów.

    Więcej informacji znajdą Państwo w serwisie: www.tvn24bis.pl

Źródło informacji: www.tvn24bis.pl